Strony

niedziela, 27 lipca 2014

MASECZKI - TOP 4

Kolejny wpis z cyklu TOP , dziś dotyczący maseczek własnej roboty ;) 

Mam skórę mieszaną , która dostarcza mi wielu przykrych niespodzianek co jakiś czas więc staram się na własną rękę eksperymentować aby poprawiać jej stan.
Przepadam za mieszaniem różnych produktów spożywczych , które mam w zasięgu ręki. Wówczas mój dom zamienia się w laboratorium kosmetyczne ;) Przygotowane wyroby nakładam na ciało ( twarz )  analizując później  + i - . 
Mam pewność , że wszystko jest naturalne , nie zawieraja konserwantów, sztucznych barwników i jest bardzo łatwe w przygotowaniu. Przez ostatni okres testowałam sporo udziwnień i moim TOP 4 są następujące maseczki:

1. Oczyszczająco-odżywcza maseczka na bazie sody.

1 łyżeczka sody , kilka kropel oliwy z oliwek , kilka kropel soku z limonki.
wymieszaj dokładnie i nałóż (papkę) na twarz , pozostawiając na 20 minut. 
Dokładnie spłucz.

Działa fantastycznie na cerę tłustą , mieszaną i problematyczną ( zaskórniki itp.) Przy cerze wrażliwej należy zachować szczególne środki ostrożności jeżeli chodzi o sodę , może powodować podrażnienia więc pamiętajcie aby nie łączyć jej z wodą. Dlatego moja wersja jest bezpieczniejsza dzięki oliwie. Nie podrażnia skóry, a wręcz łagodzi jej suchość i regeneruje.  Doskonale odżywia. Limonka natomiast posiada dużą ilość minerałów, takich jak fosfor, magnez czy potas, a także kwasy owocowe poprawiające stan skóry. Maseczka usuwa wolne rodniki, działa przeciwzapalnie i oczyszczająco.

2 Maseczka odżywcza z awokado 

Dojrzałe awokado miksujemy z 1 żółtkiem i kilkoma kroplami soku z limonki. 
Zmywamy po 15 min. letnią wodą.

Przeznaczenie: skóra sucha.

Awokado doskonale nawilża skórę i jest bogate w witaminę A oraz B o limonce już wspominałam natomiast żółtko jest bardzo odżywcze , nawilża i ściąga skórę twarzy. 

Maseczka drożdżowa (oczyszczająca)

  10 dag drożdży, pół łyżeczki soli morskiej i odrobinę mleka , dokładnie wymieszać ,  całość trzymać na twarzy 20 minut. Spłukać letnią wodą.

Drożdże świetnie sprawdzają się na wszelkiego rodzaju wypryski , zaskórniki oraz wszechstronnie pielęgnują cerę. Sól z Morza Martwego opóźniaja procesy starzenia się skóry, potas – reguluje gospodarkę wodną, oraz wapń łagodzi podrażnienia. W mleku znajdują się witaminy potrzebne skórze do zachowania młodości, a mianowicie witamina A , E i B  oraz niezbędne tłuszcze i pierwiastki, czyli wapń, potas i fosfor
Dla cery tłustej, czy trądzikowej warto  wymieszać drożdże z odrobiną wody i kilkoma kroplami soku z cytryny, który wzmocni działanie oczyszczające maseczki.

4 Maseczka PEEL OFF ( moja ulubiona ) 

2 łyżki żelatyny , 2 łyżki  mleka , dla zabicia nieprzyjemnego zapachu można dodać  kilka kropelek olejku eterycznego (dowolnego)  
całość dokładnie mieszamy i podgrzewamy ( ja wkładam do mikrofalówki na 10 sek.). 
Następnie studzimy mieszankę do takiej temperatury, aby można ją było nałożyć na twarz.
 Nakładamy oczywiście omijajcie okolice brwi ( najlepiej szpatułką )  i pozostawiamy do zastygnięcia na około 15 min.
Maseczka usuwa zanieczyszczenia skóry i martwe komórki, oczyszcza pory, wygładza, odświeża.

Aby maseczka lepiej zadziałała warto przed jej aplikacją wykonać ziołową kąpiel parową twarzy, (tzw. parówkę)  np z rumianku, bratka ,tymianku , mięty, melisy , szałwii czy skrzypu polnego  zależne od rodzaju skóry (zioła suszone lub świeże).


















wtorek, 15 lipca 2014

TOP 5 ( ćwiczenia na pośladki )


                 Myślę , że dość przydatny post szczególnie dla kobiet ,                     które ćwiczą w domu. 


             Do kilku ćwiczeń zamieszę niezbędne informacje

         1 Rozsławione przysiady - SQUAT

         

Odnosząc się do przysiadów
zamieszczam kilka istotnych informacji instruktażowych ponieważ sporo osób niepoprawnie wykonuje dane ćwiczenie.
Przysiady mogą być wykonywane z dodatkowym obciążeniem ( jak na załączonym obrazku ) jeżeli owe posiadamy. 
 Aby osiągnąć efekty robiąc przysiady musisz stopniowo wykonywać ich więcej.
NIE RÓB PRZYSIADÓW BEZ PORZĄDNEJ ROZGRZEWKI! 
 POSTAWA: 
Plecy muszą być wyprostowane , a pupa ma iść do tyłu i  w dół, kolana nie powinny wykraczać za palce u stóp NIE ODRYWAJ PIĘT. Gdy czujesz, że niżej nie dasz rady nie rób nic na siłę. Przysiad rób tylko do momentu w którym dalej wykonujesz go w poprawnej pozycji natomiast po pewnym czasie ćwiczeń będziesz mogła zejść niżej. Wracając do pionu najpierw biodra ciągną do góry pupę, dopiero potem działają kolana. Podczas prostowania wypnij biodra do przodu mocno ściskając pośladkiSchodząc w dół bierz głęboki wdech! Wracając do góry powoli wypuszczaj powietrze.  Ćwiczenie  wykonuj bardzo dokładnie, najlepiej ćwiczyć przed lustrem.
Stopy rozstaw na szerokość  tułowia  stopy kieruj do przodu lekko na zewnątrz. 
Nie śpiesz się !


         2 UNOSZENIE BIODER LEŻĄC NA PLECACH

         

Lepszy efekt pojawia się gdy unosząc biodra w górę przytrzymamy dłużej pozycję.


         3 RÓŻNE KOMBINACJE Z UNOSZENIEM NÓG W KLĘKU PODPARTYM
          
         


ZAWSZE WYKONUJEMY ĆWICZENIA DOKŁADNIE BEZ POŚPIECHU W TEN SPOSÓB UNIKNIEMY KONTUZJI ORAZ OTRZYMAMY LEPSZY EFEKT !
PAMIĘTAJ LEPIEJ MNIEJ A DOKŁADNIEJ.

         4 Niedoceniane zwykle WYPADY ( w przód i bok )

          


                                                  Stań w lekkim rozkroku. Wyprostuj plecy, napnij brzuch i wypchnij                                          klatkę piersiową do przodu. Opuść łopatki w dół. Patrz przed siebie. 
                                                      Zrób krok do przodu, nie pochylając przy tym tułowia. 
W tej pozycji udo przedniej nogi powinno być równoległe do podłoża. Kolano nigdy nie powinno wychodzić do przodu (ruch, w końcowej fazie odbywa się w dół). Ciężar ciała powinien znajdować się na przedniej pięcie (nigdy na palcach). Tylna noga jest lekko ugięta w kolanie. Kolano nie dotyka podłogi. Powrót do pozycji wyjściowej (wykonaj jeden, szybki ruch).
Podczas trwania ćwiczenia angażuj do pracy swój korpus. Brzuch cały czas napięty.
Dla osób początkujących: zacznij od wykroków statycznych. Wykonuj je w miejscu lub całkowicie zrezygnuj z powrotu do pozycji stojącej.

                                                                                

                 Wdech i zdecydowanym ruchem wykonujemy wykrok w bok prawą nogą. Stawiając stopę, opieramy ją na pięcie, a następnie przenosimy ciężar ciała na całą jej powierzchnię, odchylając palce na zewnątrz po kątem ok. 45°. Kiedy stopa w całości będzie przylegać do podłoża obniżamy tułów przysiadając lekko na lewej nodze. Podczas tego ruchu nie wysuwamy kolana lewej nogi zbyt bardzo do przodu ani pochylać tułowia w bok. Kolano powinno znajdować się w jednej płaszczyźnie z tułowiem, tułów cały czas w pionie. Wytrzymujemy 2-3 sekundy w pozycji. Następnie odpychamy się od podłoża prawą nogą i wracamy do pozycji wyjściowej, Następnie powtarzamy te same ruchy. 
                                                                           
         5 Unoszenie nóg stojąc przy pomocy krzesła
        
                                             

                                                    Podobnie jak przy klęku podpartym jest tu sporo                                                                                                                        możliwości.

Moim ulubionym ćwiczeniem są oczywiście przysiady , a wasze ?




  

wtorek, 8 kwietnia 2014

DAY 27



           Nawiązując do ostatniego mojego posta , chcę podzielić się z wami spostrzeżeniami i nie tylko na dany temat ...
   24 dnia miałam tzw. REST i następnego czyli 25 w tabeli wyznaczone 220 powtórzeń.
 Pełna determinacji zabrałam się do ćwiczeń i po zrobieniu 200 nastąpił mega kryzys , ledwie dobiłam do 220 z językiem na brodzie.
 Przez chwilę pomyślałam , że mogę nie dotrwać do końca i biłam się z myślami ... przecież już jestem bliżej jak dalej a tu kryzys ;/ jednak kiedyś musiał nastąpić ...  
Następnego dnia już wykonałam całą serię bez problemu ( skupiona z wyrównanym oddechem - to ważne ). Obecnie jestem na 27 dniu i widzę zdumiewające efekty.
Nogi coraz bardziej zarysowane , uwydatniają się mięśnie które niegdyś były bardzo mało widoczne i oczywiście pośladki prezentują się coraz lepiej co bardzo mnie cieszy ! ;)
 Do końca już bardzo blisko , ale nie zamierzam na tym poprzestać i nadal będę stosować owe ćwiczenia tylko z obciążeniem. Dodatkowo myślę aby rozpocząć również inne tzw.  30 day , ale muszę sobie kilka rzeczy jeszcze rozplanować więc na razie zbyt dużo o tym nie piszę. Żałuję , że 1 dnia nie zrobiłam zdjęcia dla porównania efektu , ale może przy następnym 30 day zrobię coś takiego ;)
Pozdrawiam !;*



























CLAUDIA TRISH







środa, 26 marca 2014

30 DAY SQUAT CHALLENGE


  Na małym wstępie chcę tylko przeprosić ( ponownie zresztą ) za moją znikomą aktywność , a właściwie jej brak na blogu. Było to spowodowane problemami osobistymi i nie chcę się nimi z nikim dzielić , wybaczcie.
Odnośnie tematu wpisu , jak widać na załączonym obrazku od pewnego czasu przygotowań do lata obrałam sobie cel owych ćwiczeń. Obecnie jestem na 13 dniu i widzę spory postęp. Uda są zarysowane a pośladki lekko uniesione. Efekt który widzę motywuje mnie jeszcze bardziej do dalszych ćwiczeń.
Zmodyfikowałam również moje posiłki dla lepszego efektu gdyż odżywianie to podstawa , ale o tym może w kolejnym wpisie.
Jeżeli wy macie za sobą 30 DAY SQUAT CHALLENGE to zapraszam to podzielenia się efektami ( zdjęciami , informacjami , spostrzeżeniami ) w tym temacie. 







Buziaki i pozdrawiam cieplutko czytelników !;*
CLAUDIA TRISH




wtorek, 12 listopada 2013

Różnotematycznie ...


Jak sama nazwa posta wskazuje poruszę parę różnych tematów stosunkowo dla mnie ważnych.

Pierwszy to powrót do mojej kuracji , tzn. ostatni wpis poświęciłam na moje wywody o problemie z włosami , opisałam jaką kurację rozpoczęłam i czego się po niej spodziewam. Wspominałam również , że zdam wam relacje po około miesiącu stosowania natomiast nie mogę się już doczekać i stwierdziłam ze mimo iż minęło dopiero 17 dni , a przez ten czas powtarzałam zabieg 3 razy to chcę zdać wam choć odrobinę relacji. Mianowicie , podczas stosowania owego specyfiku ( dla niewtajemniczonych  to SOK Z RZEPY ) nie mogłam znieść potwornego pieczenia zarówno rąk jak i głowy , ale do głowy już się przyzwyczaiłam - jestem z siebie dumna ;) , a co do rąk to za pierwszym razem bezmyślnie nie założyłam rękawiczek i były całe czerwone , piekące i obolałe - okropieństwo , teraz się wycwaniłam , zawsze pamiętam żeby je ubrać i nic nie czuje. Nieprzyjemny zapach znika gdy myje głowę 2 razy , nakładam odżywkę do spłukiwania i na wilgotne włosy dodatkowe serum więc to kolejny plus. Jak się chce to można się ze wszystkim uporać i przyzwyczaić , w końcu czego my kobiety nie robimy dla pięknego zdrowego wyglądu ;) !
Teraz najistotniejsza sprawa tzn. włosy - po 3 kuracjach zauważyłam , że są bardziej uniesione od nasady , wydają się zdrowsze , natomiast niestety jeszcze nie ma poprawy co do łupieżu i przetłuszczania się. Nie zniechęca mnie to bo to dopiero 3 kuracje i nie można oczekiwać cudów , więc działam dalej i za jakiś czas zdam kolejne relacje dla was ;)

Następny temat tak pokrótce to książka która wzbudza mnóstwo kontrowersji , czyli 

Pięćdziesiąt twarzy Greya  (ang. Fifty Shades of Grey

Jak wiecie są również:

Ciemniejsza strona Greya (Fifty Shades Darker

Nowe oblicze Greya (Fifty Shades Freed) 


Zabrałam się późno do czytania bo wcześniej miałam ważniejsze rzeczy na głowie i dopiero po tym całym BOOOOMMM na tę książkę , dorwałam ją w swoje ręce , szczerze mówiąc moje odczucia są delikatnie mieszane , z jednej strony nie chcę wypuszczać książki z rąk , bardzo mnie pochłania i wprawia w niesamowity nastrój , z drugiej psuje go pewna sztuczność jaką autorka wprowadziła poprzez kuriozalne dialogi
Jestem naprawdę bardzo ciekawa jakie zdanie o tej książce macie wy ( tak w skrócie )?!





Pozdrawiam ;)


sobota, 26 października 2013

Witajcie kochani !


     Na wstępie pragnę bardzo przeprosić za bierną postawę z mojej strony. Nie chce się tłumaczyć ponieważ zbyt wiele się wydarzyło w moim życiu ( w tym bardzo przykrych dla mnie zdarzeń ) i nie chcę robić wywodów na ten temat. W każdym razie powracam i postaram się zrehabilitować. 


Post o kuracji którą od dziś postanowiłam stosować. Mianowicie chodzi o włosy.
Stały się słabe , przetłuszczają się , pojawił się łupież , a podczas szczotkowania wypada ich więcej niż zwykle. Oczywiście liczę się z tym , że po wielu latach farbowania , prostowania , kręcenia i innych zabiegach nie mogę spodziewać się , że będą piękne i zdrowe , ale nigdy nie miałam aż takiego problemu z nimi jak teraz. Postanowiłam zastosować kurację z CZARNEJ RZEPY.

Kilka istotnych informacji o rzepie ( tak w skrócie ):

Właściwości czarnej rzepy:
bakteriobójcze
regenerujące
wzmacnia cebulki włosów, dzięki czemu wspomaga porost włosów i zapobiega ich wypadaniu.
pomaga usunąć łupież
minimalizuje przetłuszczanie się włosów
Można nazwać ją jednym z cudów natury. Ta bomba składników witaminowych i mineralnych zawiera potas, wapń, magnez, fluor, żelazo, cynk, mangan, siarkę, sód, fosfor. Ponadto jest doskonałym źródłem witamin z grupy B oraz witaminy C, P i A.

Obrałam 3 większe rzepy , starłam na malutkie wióreczki po czym wycisnęłam przez ściereczkę.
Nałożyłam sok wacikiem na skórę głowy , wykonałam dodatkowy masaż i zostawiłam.
Szok !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Myślałam że MOJA GŁOWA PŁONIE !!!!!!!!!!!!!!
Chciałam od razu zmyć ale się powstrzymałam bo wiem że to normalne i muszę wytrzymać , palenie , szczypanie , gryzienie , mrowienie , dosłownie wszystko , JEŻELI NIE WIECIE JAKIE UCZUCIE JEST GDY PALI SIĘ GŁOWA TO POLECAM RZEPĘ ;D ostatecznie trzymałam 30 minut aż do momentu kiedy przestało szczypać. Zmyłam , umyłam szamponem , nałożyłam serum do spłukiwania i nawet nie czuć tego okropnego zapachu rzepy. Postaram się stosować raz w tygodniu te diabelskie warzywo i zobaczymy jaki będzie rezultat po miesiącu. Oczywiście zdam wam relacje co i jak. Nie ukrywam że liczę na poprawę , chociaż by w małym stopniu , np. ograniczenia łupieżu i przetłuszczania się włosów.

Dziś to na tyle , życzę miłego wieczorku robaczki i pozdrawiam ( dziękuje za wgląd na bloga ) 
;*****

środa, 22 maja 2013

Odżywcze koktajle

Proponowane koktajle są fantastycznym dopełnieniem diety na masę. Każdy z nich ma odpowiednio  dobrane składniki ( ilość kcal ) aby można było dostosować go do danej pory i sytuacji ( przed treningiem , w trakcie lub po)

    
Koktajl 1 ( lekki koktajl spożywany między posiłkami).

Składniki:
- Mleko 0,5% (pół szklanki)
- Mleko sojowe w proszku (2 łyżki)
- Jajo kurze (białko)
- Miód (1 łyżka)
- Jogurt naturalny 3% (pół szklanki)

Wszystko dokładnie zmiksować.

Wartości odżywcze koktajlu:
Białko - ok. 20 g
Węglowodany - 40 g
Tłuszcz - 8,5 g
Kalorie - 320 kcal




Koktajl 2 (zastępnik pełnowartościowego posiłku, idealnie nadaje się jako posiłek po treningowy, wskazane jest podzielenie go na 2 porcje).

Składniki:
- 1 banan lub jabłko
- 250g mleka
- 200g jogurtu naturalnego
- 60g ryżu (odmierzyć przed ugotowaniem)
- 1 łyżeczka miodu (15g)
- 2 łyżki płatków owsianych (30g)
- 2 łyżki mleka w proszku lub zagęszczonego (30g)

Wszystko należy dokładnie zmiksować. Wychodzi ok. 3-4 szklanek koktajlu.

Wartości odżywcze koktajlu:
Białko - 65 g
Węglowodany - 99,5 g
Tłuszcz - 8,5 g
Kalorie - 660 kcal

Uwagi dodatkowe: - jabłko/banan/truskawki/lub jakieś inne owoce do smaku
- połowę jogurtu można zastąpić sokiem owocowym (jaki kto lubi)
- białko kurze można zastąpić białkiem z odżywki
- sam koktajl bez owoców może stanowić posiłek zastępczy dla osób robiących rzeźbę (w składzie podstawowym zawiera niedużo węglowodanów, dlatego w wersji "na masę" trzeba go uzdatnić owocami lub innymi wysoko węglowodanowymi dodatkami)




Koktajl 3 (bananowo-truskawkowy, idealny po treningu).

Składniki: - 1 szklanka chudego waniliowego jogurtu
- 1/4 szklanki chudego mleka
- 1/2 szklanki świeżych lub mrożonych truskawek
- 1/2 dojrzałego banana
- 1/2 szklanki pokruszonego lodu.

Wszystko należy dokładnie zmiksować.

Wartości odżywcze koktajlu: Białko - 14 g
Węglowodany - 80 g
Tłuszcz - 1g
Kalorie pochodzące od tłuszczu 2%
Cholesterol - 8 mg
Sód - 175 mg
Błonnik - 10 g.
Kalorie -381 kcal




Koktajl 4 (lekki koktajl owocowy, idealny do wypicia między posiłkami).

Składniki:
- 250ml maślanki
- 100g mrożonych owoców
- 1 łyżeczka stołowa miodu

Wszystko należy dokładnie zmiksować.

Wartości odżywcze koktajlu:
Białko - 15g
Węglowodany - 40 g
Tłuszcz - 8 g
Kalorie - 208 kcal




Koktajl 5 (idealny po treningu jak też jako zastępnik posiłku).

Składniki:
- 1 szklanka jogurtu owocowego
- 2 banany
- 2 całe jajka
- 2 szklanki mleka
- 2 łyżeczki stołowe cukru

Wszystko należy dokładnie zmiksować.

Wartości odżywcze koktajlu:
Białko - 25 g
Węglowodany - 60 g
Tłuszcz - 8 g
Kalorie - 330 kcal